Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Brakuje miejsc dla dzieci!

Treść

W łódzkich szpitalach brakuje łóżek dla dzieci. Mali pacjenci leżą na korytarzach. Niektórzy rodzice odsyłani są do placówek w odległych miejscowościach - do Bełchatowa czy Łęczycy. Tymczasem prezydent miasta twierdzi, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wsparcie Ośrodka Pediatrycznego im. Korczaka. Jednak ten podlega urzędowi marszałkowskiemu, który - choć zapewnia, że placówka przyjmuje pacjentów - robi wszystko, by zredukować liczbę miejsc dla chorych dzieci. - Wojewoda i marszałek skierowali do nas nieformalną prośbę o przygotowanie oddziału dziecięcego na dwadzieścia łóżek w miejskich szpitalach. Zastanawiamy się, jak pomóc w tej sprawie. Rozwiązanie problemu widzimy jednak we wsparciu szpitala (obecnie Ośrodek Pediatryczny im. Korczaka), aby dalej służył społeczności łódzkiej - powiedział wczoraj prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. Utworzenie nowego oddziału byłoby niewspółmiernie droższe niż unowocześnienie już istniejącego. I choć urząd marszałkowski tłumaczy, że w placówkach im podległych na terenie miasta nie ma już miejsc dla chorych dzieci, to jednak, jak zauważają nawet lekarze, niewykorzystany stoi "Korczak". - Wystarczyłoby przeznaczyć środki na reaktywację zlikwidowanych w ubiegłych latach oddziałów - mówią. Na razie jednak rodzice małych pacjentów skarżą się, że nie ma miejsc w szpitalach. Jak twierdzą, okrojony "Korczak" jest przepełniony, w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki miejsca są tylko na korytarzach, nie przyjmują placówki na Spornej i w Zgierzu. Pozostaje jedynie Bełchatów lub Łęczyca. Kropiwnicki obiecuje, że zespół, który powstanie, dokładnie zbada sprawę. Eksperci rozważą, czy jest możliwe utworzenie takiego oddziału w którymś z miejskich szpitali, a także czy w jakiejś innej formie miasto mogłoby wesprzeć ratowanie "Korczaka". Tymczasem już w poniedziałek społecznicy zapowiadają zorganizowanie protestu przed tą placówką przeciwko jej niszczeniu przez urząd marszałkowski. Anna Skopinska, Łódź "Nasz Dziennik" 2008-01-02

Autor: wa