Zamieniał wszystko w piękno
Treść
Możliwość obejrzenia oryginalnych dzieł malarskich Stanisława Wyspiańskiego poza Krakowem należy do rzadkości. Nie pozwala na to choćby krucha technika pasteli, którą najczęściej artysta stosował. Tym bardziej cenna jest inicjatywa Lucyny Mizery, dyrektor Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli, dzięki staraniom której można obejrzeć w Zamku Lubomirskich kilkanaście dzieł genialnego artysty, prezentowanych na wystawie "Wobec Wyspiańskiego". Pochodzą one z Muzeum Narodowego w Krakowie i kolekcji prywatnych. Wśród pejzaży podziwiać można tchnący ciszą i spokojem zimowy "Widok z okna pracowni artysty na kopiec Kościuszki" z 1905 roku. Złożony chorobą artysta malował ten motyw, zmieniający się zależnie od warunków pogody i oświetlenia, kilkakrotnie. Prezentowany w stalowowolskim muzeum obraz przedstawia zaśnieżone pola, przysypaną śniegiem drogę, a w tle pasma jaśniejących w słońcu wzgórz, ciągnące się wzdłuż linii horyzontu lasy i stożek kopca. Droga, bez zaznaczonego początki i końca, to symbol trwania, upartego dążenia do celu. Ulubionym tematem malarstwa Stanisława Wyspiańskiego były liryczne portrety dzieci, które reprezentuje pastel "Dziewczynka z kapeluszem" i rysunek ołówkiem "Piszący chłopiec". Dziewczynka z warkoczem, w fioletowo-czerwonej sukni z bufiastymi rękawami, na tle ściany w kwiatowe wzory, wsparta na ręce, zapatrzona w dal, zatopiona w myślach, i chłopiec stawiający w skupieniu litery w zeszycie fascynują tajemnicą swego wewnętrznego życia. Symbolem stałości jest namalowane silną linią wnętrze chaty chłopskiej. Obrazy cechuje elegancka, falista linia, silny kontur, płaska plama barwna. Inny powtarzany temat to "Macierzyństwo", sakralny obraz wiejskiej Madonny. Na wystawie prezentowany jest jednak nie jako znany obraz, lecz płaskorzeźba w brązie. Do ilustracji Wyspiańskiego do "Iliady" Homera nawiązuje płaskorzeźba "Apollo razi grotami pomoru". Malowane akwarelą "Kosaćce" i "Róże" przypominają o tym, że przyroda była dla autora "Zielnika" niewyczerpanym źródłem inspiracji. Przetworzone w nowy typ ornamentu rośliny, kwiaty powracały na malowanych przez niego portretach, w witrażach, polichromii, grafice i nadal budzą podziw. Poezję i wizje losów Narodu Polskiego i Polski zawarte w dramatach autora "Wesela" prezentują na wystawie jego dzieła wydane jeszcze za życia pisarza. Wystawiony jest też list artysty do Tadeusza Stryjeńskiego, portret fotograficzny i popiersie Wyspiańskiego wyrzeźbione przez Konstantego Laszczkę, zdjęcie z pogrzebu, który przemienił się w wielką, narodową manifestację, odbytą z kościoła Mariackiego przez Wawel na Skałkę z biciem dzwonu Zygmunta. Wystawa "Wobec Wyspiańskiego" potrwa do 31 marca br. Alicja Trześniowska "Nasz Dziennik" 2008-03-01
Autor: wa